Pate, czyli pasztet bez pieczenia, przygotowany z samych wątróbek. Delikatny, kremowy, ale ze zmienioną fakturą dzięki dodatkowi posiekanej, dojrzałej gruszki i orzechów włoskich. Świetnie sprawdzi się przy świątecznym stole.
Składniki:
- 400g oczyszczonych, kaczych wątróbek (lub innych drobiowych)
- 200g masła (kostka)
- 2 dojrzałe małe/średnie gruszki
- 100ml białego, wytrawnego wina
- 3 garście posiekanych, podprażonych orzechów włoskich
- 1 cebula
- 4 liście laurowe
- świeżo mielony pieprz (u mnie 1 łyżeczka)
- sól do smaku
- 1 łyżeczka tymianku
Przygotowanie:
- Wątróbki posiekać i podsmażyć na 4 łyżkach masła. Odstawić.
- Na tej samej patelni podsmażyć (na 2-3 łyżkach masła) posiekaną cebulę z liściem laurowym i tymiankiem. Kiedy cebula zmięknie dodać 1 obraną, posiekaną gruszkę. Dusić przez kolejne 2-3 minuty. Podlać białym winem. Zredukować (odparować płyn).
- Wymieszać cebulę i gruszkę z wątróbką. Zblendować.
- Powstałą masę wymieszać z roztopionym, pozostałym masłem (część masła można odłożyć na wierzch pate).
- Drugą gruszkę pokroić w drobną kosteczkę. Dodać orzechy. Wymieszać z masą, doprawić solą i pieprzem do smaku.
- Pate przełożyć do miseczek lub słoiczków i odstawić na noc do lodówki.
- Jeść, cieszyć się pysznym smakiem gruszkowo-orzechowego pate i nie powtarzać tego często ;).